Do pojemnika na śmieci poszedł stary i już nieaktualny
kalendarz na 2014. Mówił, że dni się skończyły. Michael Jackson w trakcie
koncertu tracił na wadze około dwóch kilogramów. W czasie okołosylwestrowym też pewnie
zgubiłam kilka. Muzyka nie pozwoliła mi się opuścić, otoczyła mnie całą i trzymała w
mocnym uchwycie. Tańcząc z pewnością zaliczyłam zaleconą rehabilitację
każdego odcinka kręgosłupa na rok do przodu. W Sylwestra odwiedziłam około 16.00 oblężony spożywczy, zamykany tego dnia dużo wcześniej. Brak
koszyczków, brak siateczek do nakładania, brak towarów na półkach, ludzi tłum dziki, towary na taśmie przy kasie poukładane w stosy ciaśniutko – mój przydomowy sklepik
codzienny nigdy chyba nie przeżył takiej nawałnicy. Dylemat czy zrobić sałatkę
z cykorii zniknął, kiedy spojrzałam na regał z warzywami, nie tylko miejsce na
cykorię było puste, cała ścianka ogołocona, ostał się jeno seler naciowy. No
coś takiego. Nawet w Wigilię tuż przed zamknięciem było spokojnie. Robiąc zwykłe codzienne zakupy, odrobinę tylko rozszerzone z okazji okazji, doskonale się bawiłam nietypowymi okolicznościami. A może ogłoszono jednak koniec świata, a ja nic nie wiem, bo telewizora nie włączam od kilku dni? Wróciłam do domu, sprawdziłam, żadnego końca świata, ugotowałam zupę, powiesiłam pranie, obejrzałam kilka odcinków serialu meksykańskiego (w oryginale!) i Spritem przywitałam Nowy Rok...
a ja zamiast Spritem przeczytalam spirytem :-) i tymi slowami - Szczesliwego Nowego Roku Xbw :-)
OdpowiedzUsuńAnia, w życiu w domu spirytu nie miałam :) Za to Sprite sprawdził się w roli szampana idealnie! Szczęśliwego i Najzdrowszego Roku 2015, dla Całej Wspaniałej Trójki plus kot ;)
UsuńWidzę, że oboje mieliśmy raczej spokojnego Sylwka....może i cały rok taki będzie :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego, xbw...dla Ciebie i Najbliższych :)
Spokój, spokój, ponad wszystko spokój! Ale z małymi przerwami w dogodnym po temu czasie ;) Dla Ciebie i Twoich Wspaniałych Bliskich cudownego 2015.
UsuńTo jest dobrze napisane! Temat nieciekawy, ale opisany w świeży i interesujący sposób.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń:)
:)