Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.
poniedziałek, 25 listopada 2013
"Potomkowie"
"Potomkowie"
Nasze ojce w kazamatach cichą skargę słali w dal:
Ciężko, bracia, lecz przetrwajmy, dziatek naszych losu żal...
Dzieci rosły. W złej godzinie znowu skargę słały w dal,
I wzdychały: trzeba przetrwać, naszych dziatek losu żal.
Tak i teraz: w trudnym czasie znów powraca refren ten:
Cóż tu po nas? Życie minie, dzieci ziszczą złoty sen.
Już to wróble wyćwierkały, komu długi minie wiek.
Póki co, gnij tu w rozpaczy, ty, idiota, nędzny człek.
Naokoło hasła trąbią: "według potrzeb i z nadmiarem!"
Za lat dwieście! Do cholery! Cóż to, czy ja Matuzalem?
Ja, jak puchacz, na strzaskanych resztkach swoich bogów tkwię,
I potomkom niezrodzonym obojętność ducha ślę.
Ja chcę choć iskierkę światła teraz mieć, dopókim żyw.
Pisarz, krawiec, oracz, górnik - im marzenia poślę zryw!
A potomki? Niech potomki los swój ciągną, powróz, sznur,
Niech potomki głową walą, głową walą w tęgi mur!
Autor: Sasza Czorny/Cziornyj (1880-1932)
Tłumaczenie: Jadwiga Rappé
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz