Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.

piątek, 25 kwietnia 2014

tylko cicho


Mówi się, że droga do szczęścia nie istnieje, że to samo szczęście jest drogą. Najstarsze mądrości świata. Mało kto zwraca na nie uwagę. W ostateczności nagina się je i przeinacza na własny użytek. Dostosowuje do potrzeby chwili. Męczy mnie katar, więc jestem szczęśliwa, katar drogą do szczęścia. Bo co innego można robić między jednym kichnięciem a drugim. Dopadłam wreszcie kilku dramatopisarzy, trochę, jak to ja, seryjnie. Mogli wybrać brydża, bo w liczbie czterech, zdecydowali się jednak na tenis. I teraz w mojej głowie toczy się pojedynek deblowy między parami Mrożek-Różewicz i Ibsen-Ionesco, chyba nie polecam takiej mieszanki, chyba, że kto lubi wybuchowe. Na razie cierpliwie czekam aż skończą, mogę im nawet piłki podawać, byle nie zaczął który walić rakietą o kort. Może szybko skończą i pójdą sobie. Czasem dobrze otworzyć usta do żywej istoty obok. Od wybycia Ukasza brakuje  mi obecności wysokorozwiniętego mózgu, zaawansowanej inteligencji. Przyłapałam się dziś na mówieniu do paprotki. Syn, kiedy opowiadałam mu o tym przez telefon, wyraził zaniepokojenie. Proszę się nie martwić, nawet nie nadałam jej imienia. Ekspansja genów, zostałam po raz kolejny ciocią-babcią. Rodzice nadali dziewczynce tak krótkie imię, że ochrzciłam ją po swojemu, Apolonia. Tylko cicho, żeby się nie dowiedzieli.

Przeglądam sobie listę 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie wg amerykańskiego tygodnika Time. Czy powinnam o nich słyszeć? Mała ilość Europejczyków (10), głównie Ameryka Północna (57). Ilu spośród nich niesie w świat jedynie dobro, spokój, szczęście? Ilu ma dobre intencje i działa w dobrej wierze?

2 komentarze:

  1. Daj spokój paprotce bo zwiednie.A zaawansowaną inteligencję zawsze możesz sobie sprawić.Wystarczy dać dom kotu.Potrafią słuchać ze zrozumieniem i mądrze mruczeć hi hi hi.
    A takie listy wpływowych ludzi układane przez dziennikarzy zawsze sa zabawne.Ostatnio u nas za wpływową osobe uznano posłanke Pawłowicz.Dostałam zajadów ze śmiechu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A podobno jeśli mówi się do kwiatów, to lepiej rosną. Mało który człowiek dorównuje inteligencją Ukaszowi, a co dopiero kot. Nawet nie odpowie, jeśli zagadam. Koty chętnie przysposabiam czasowo, ale już nie wejdę w obowiązek stały wieloletni - takie stanowisko na teraz, może się jeszcze zmieni. Poza tym, sama nie mam domu, więc nie mogę go dać nawet kotu.

      No właśnie, niektórzy są wpływowi z powodu masowego wywoływania skrajnych emocji, od wysypki na ciele po kaskady śmiechu.

      Usuń