Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.

środa, 5 marca 2014

piękna fizyka


Wzięłam się za oglądanie "Hawkinga", w połowie stwierdziłam, że może jednak włączę opcję napisów polskich i zaczęłam oglądać od początku. Gdzieś w trakcie zachciało mi się poczytać o fizyce kwantowej, więc teraz siedzę i czytam o fizyce kwantowej. Nawet nie wiem czy meczyk ze Szkocją obejrzę, póki co zarejestrowałam, że reprezentacja Polski U-21 wygrała z Litwą 5:0, niestety jedynie towarzysko.


Wciągnęło mnie. Atraktory, kot Schrödingera, solitony. Ekscytujące. Ale też trudne i ciężko przyswajalne. Na szczęście znalazłam obrazki ;)

Szkoda, że nie dożyję czasów, w których fizyka kwantowa będzie w programie szkolnym podstawówek, bo będzie. Kiedyś.


9 komentarzy:

  1. no nieźle
    całe szczęście, że mnie ominęła fizyka kwantowa w podstawówce - inaczej nigdy bym jej nie skończyła ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale "motyl" piękny, prawda?

      Skończyłabyś, Dorotko :) Mam nadzieję, że czas nauczycieli niekompetentnych, bez daru przekazywania wiedzy lub niedouczonych po prostu, odejdzie w niebyt. Trzeba wreszcie wymyślić system prostego i ciekawego nauczania rzeczy skomplikowanych. W ostatnich latach dziedziny wiedzy coraz ściślej się ze sobą łączą (zawsze się wiązały, ale teraz naukowcy tę wiedzę "odkrywają"). A młode pokolenie, bombardowane od maleńkości coraz większa ilością bodźców, rozwija się szybciej, pojmuje więcej, ogarnia zastany świat z zadziwiającą łatwością.

      Usuń
  2. Tak trzymać, nigdy nie jest za późno, aby poznać coś głębszego niż tylko mecze ;D

    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po ostatnich wyczynach naszych wszelkich "jedenastek", wczorajszych U-21 wyjąwszy, chyba się przekwalifikuję, chociażby i na fizykę kwantową ;) Ale zawieszę fizykę i wszystko inne na finał Ligi Mistrzów i na MUNDIAL :)

      Usuń
    2. Jeśli tylko na ligę zagraniczną, to ok, bo na pseudo-pl - szkoda życia. Dzisiaj to już tylko wstyd się doń przyznawać.

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
    3. Fakt, poziom często żenujący, ale zdarzają się przebłyski. Mocno trzymam kciuki za Śląsk Wrocław, odstawili taki lot koszący, że bałam się czy nie rozbiją się w drzazgi, ale może jeszcze będzie dobrze. Śląsk Raktywacja ;)

      Usuń
  3. Szczerze mówiąc, z wszystkimi trzema przedmiotami ścisłymi nigdy nie miałem zbyt dobrych stosunków. Nie rozumiałem, nie lubiałem. Czwórka to wszystko na co mnie było z nich stać. Sytuacja nieco się zmieniła w gimnazjum. Trafił mi się wtedy anioł nie nauczycielka...i to ze wszystkich przedmiotów ścisłych :) 10 razy potrafiła tłumaczyć, a jeśli nie zrozumiałaś, z uśmiechem tłumaczyła po raz 11... Dzięki niej lubiłem i rozumiałem matmę, fizykę i chemię. Przez całe gimnazjum miałem z nich praktycznie same piątki. Wszystko dzięki Pani Gosi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry nauczyciel w cenie złota, sklonować Panią Gosię!

      Usuń
    2. Zdecydowanie sklonować! :D

      Usuń